Co jest bardziej eko: handel internetowy czy tradycyjny?

Etykiety, ulotki, kartony, wypełniacze, przeładunki w sortowniach, dostawa pod drzwi, zwroty… Wydaje się, że kupowanie w internecie zdecydowanie nie sprzyja środowisku. Tymczasem niespodzianka: robienie zakupów w sklepach stacjonarnych szkodzi naturze aż 3 razy bardziej! Eco-friendly e-commerce jest zatem możliwy.

To wnioski z badania przeprowadzonego w 2021 roku przez niemiecki Öko Institut. Naukowcy przeanalizowali, jaki ślad węglowy pozostawia para butów kupiona w sklepie stacjonarnym, a jaki w sklepie internetowym. Okazało się, że zakupy w e-commerce wygenerowały do atmosfery 1,030 kg CO2, natomiast zakupy offline – aż 3,270 kg CO2. Jedno solidne drzewo, czyli naturalny pochłaniacz CO2, w ciągu roku przetwarza 6–7 kg CO2. Aby zrównoważyć ślad węglowy za tę jedną parę butów, potrzebuje nawet 6 miesięcy.

E-commerce jest bardziej ekologiczną formą handlu głównie z powodu oszczędniejszego transportu. Kurier w ciągu jednego cyklu dostawy rozwozi zamówienia do kilkudziesięciu odbiorców, a to daje o wiele lepszy bilans CO2 niż indywidualne podróże na zakupy każdego z klientów sklepu stacjonarnego.

Liczby nie pozostawiają złudzeń: dochodowy e-commerce musi być ekologiczny

Czy konsumenci kupujący w sieci zwracają uwagę na to, jakie proekologiczne działania prowadzi wybrany przez nich sklep internetowy? Zdecydowanie tak – ponad ¾ e-klientów dostrzega niedomagania e-commerce’ów w tej kwestii. To liczba zaczerpnięta z raportu Green Generation przygotowanego przez Allegro i Mobile Institute, ale podobne wnioski płyną również z innych badań, między innymi najnowszego raportu Gemius czy Co (u)gryzie e-commerce?

Współczesny e-commerce musi być proekologiczny. Klienci zauważają i doceniają takie działania. A nawet więcej – uważają, że handel elektroniczny, jako nowoczesna forma sprzedaży, powinien nie tylko robić niezbędne minimum, ale i wyznaczać w tym zakresie nowe trendy. Na kwestie ekologii szczególnie wyczuleni są konsumenci z młodszych pokoleń – millenialsi i przedstawiciele generacji Z – którzy stanowią dziś dużą siłą nabywczą.

Ekologiczny e-commerce – 5 praktyk, które warto wdrożyć

Jakie działania powinna podjąć Twoja firma, aby zminimalizować negatywny wpływ sprzedaży online na środowisko? Kluczowe są 2 rzeczy: ekologiczne formy dostawy oraz ograniczenie liczby zwrotów.

Ekologiczne pakowanie zamówień

Choć handel internetowy generuje mniejszy ślad węglowy niż tradycyjny, jeden jego element ma jednoznacznie negatywny wpływ na środowisko: pakowanie przesyłek. Konsumenci zwracają na to uwagę. 65% kupujących w sieci uważa, że wykorzystanie ekologicznych opakowań jest najważniejszą kwestią związaną z dostawą zamówień. Coraz więcej sklepów internetowych dopasowuje się do tych prośrodowiskowych standardów: do pakowania zamówień nie używa się dziś folii i styropianu, a kartonów z recyklingu, papieru czy nowoczesnych opakowań roślinnych, które podlegają biodegradacji.

Jak ekologicznie pakować przesyłki?

  1. Dobieraj rozmiar opakowania do gabarytów wysyłanego produktu.
  2. Stosuj biodegradowalne wypełnienia – zamiast folii bąbelkowej używaj wypełniaczy tekturowych, wełny drzewnej lub popularnego ostatnio skropaku. To kulki, które dzięki wykonaniu z materiałów pochodzenia roślinnego są w 100% biodegradowalne, a które swoimi właściwościami przypominają styropian.
  3. Stosuj przyjazne środowisku alternatywy dla folii stretch, na przykład papier kraftowy czy folię papierową.
  4. Używaj kartonów lub foliopaków, które klienci mogą ponownie wykorzystać, na przykład do zwrotu przesyłki.
  5. Papierowe faktury zastąp elektronicznymi. Zrezygnuj też z ulotek z kodami promocyjnymi na następne zamówienia – kody możesz wysyłać mailem.
  6. Zoptymalizuj stanowisko pakowania, wprowadzając odpowiednie procedury – pracownicy powinni wiedzieć, że zużyte kartony mogą wykorzystać jako wypełnienie, albo że dany produkt wystarczy zawinąć w folię raz czy dwa.

Ekologiczne pakowanie zamówień ma w e-commerce jeszcze jedną ważną zaletę: PR-ową. Opakowanie to pierwsza rzecz związana z marką, którą zobaczy klient. Im lepiej i estetyczniej będzie się prezentować, tym silniej brand Twojego e-sklepu zapadanie mu w pamięć.

Ekologiczny e-commerce – ekologiczne pakowanie przesyłek jest jego ważną częścią

Ekologiczny e-commerce to ekologiczna dostawa

Dostawa zamówienia do maszyny paczkowej generuje nawet o 75% CO2 mniej niż dostawa bezpośrednio pod drzwi. To znacząca dla środowiska naturalnego wartość. Jedna taka maszyna sprawia, że do atmosfery codziennie trafia 52 kg CO2 mniej. Warto promować wśród klientów dostawy do Paczkomat® czy stacjonarnych punktów odbioru, komunikując ich proekologiczne oddziaływanie.

Minimalizuj liczbę zwrotów

Ciemniejszą stroną zakupów internetowych są także zwroty. Zwracany produkt pokonuje dwa razy tę samą drogę i musi zostać dwukrotnie zapakowany, a często przez niedbałość kupujących nie nadaje się do ponownej sprzedaży. To generuje koszty – nie tylko środowiskowe. Jak wynika z badania Green Generation konsumenci dostrzegają negatywny wpływ zwrotów produktowych (39%), a szansę na poprawę upatrują w lepszych opisach produktowych.

Ekologiczny e-commerce powinien zatem minimalizować liczbę zwrotów. Jak? Najważniejsze jest dokładne przedstawienie produktu. Liczą się dobre zdjęcia pokazujące wszystkie szczegóły, rzeczywiste kolory oraz gabaryty w odpowiedniej skali, wyczerpujące opisy produktów oraz rzetelne informacje o rozmiarze.

W utrzymaniu wysokiej jakości danych produktowych pomocny jest system PIM, szczególnie w dużych organizacjach operujących milionowym katalogiem. Poznaj, jakie korzyści daje system PIM.

W ograniczaniu liczby zwrotów pomocne mogą być także opinie innych kupujących o produkcie. Warto zachęcać użytkowników do pozostawiania rekomendacji i zdjęć produktu w użyciu – na przykład za pomocą kodów rabatowych na kolejne zakupy.

Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule: 6 kroków do tego, jak zmniejszyć liczbę zwrotów w e-commerce.

Podpowiadaj zakupy komplementarne

Sprzedajesz smartfony, które w zestawie nie mają ładowarki? Albo półki, do których montażu konieczne będą dodatkowe wkręty? Zabawki na baterie bez baterii? Za pomocą odpowiednich rozwiązań e-commerce podpowiadaj swoim klientom produkty komplementarne, czyli te uzupełniające zakup główny. Mogą to być zarówno rzeczy, które zwiększają funkcjonalność zakupionego towaru, jak i te całkowicie dodatkowe, na przykład torebka pasująca do butów.

Wbrew pozorom mechanizmy up- i cross-sellingowe nie są oderwane od kwestii ekologii. Jeśli klient kupi półkę na książki bez koniecznych do montażu wkrętów, będzie musiał je zamówić czy kupić w sklepie stacjonarnym – czyli podejmie działania mające znaczenie dla środowiska.

Eco-friendly e-commerce jest szybki i wydajny

Do emitowania gazów cieplarnianych przyczynia się nie tylko samochód kuriera przewożącego zamówienia, ale też… sklep internetowy Twojej marki. W końcu internet to serwery, komputery i inne urządzenia, które zasilaną są energią elektryczną. Szacuje się, że do roku 2025 sektor IT będzie zużywał 20% światowej energii.

Aby przyczynić się do zmniejszenia śladu węglowego generowanego przez internet i rynek e-commerce, możesz przyspieszyć i zoptymalizować stronę swojego e-sklepu przez odciążenie jej z niepotrzebnych wtyczek, rezygnację z plików dźwiękowych czy kompresję zdjęć i grafik. Dodatkowy plus: Google lubi to!

Nie próbuj ekościemy!

Konsumenci doceniają działania proekologiczne i zwracają uwagę na ten aspekt podczas zakupów w e-commerce. Dlatego warto otwarcie komunikować, jakie wysiłki podejmuje e-sklep, aby zmniejszyć swoje oddziaływanie na środowisko. Ważne jednak, aby były to realne działania, a nie tylko PR-owe i marketingowe przedstawienie. Greenwashing, czyli tworzenie mylnego wrażenia, że marka działa proekologicznie, wcześniej czy później wychodzi na jaw – a jego skutkiem jest utrata zaufania wśród konsumentów. Zazwyczaj niemożliwa do odbudowania.

Przykładem może być ostatni case marki Patagonia. Ten amerykański producent odzieży i sprzętu turystycznego, to prawdziwy pionier proekologicznych rozwiązań – założyciel Patagonii, Yvon Chouinard, już w latach 80. zauważył problem postępującej degradacji środowiska. Marka nie poprzestała jednak na stosowaniu organicznych materiałów czy prowadzeniu resellingu używanej odzieży oddanej do sklepu przez klientów. Chouinard poszedł o krok dalej – oddał firmę w ręce organizacji charytatywnej zajmującej się walką ze zmianami klimatu.

Wszelkie działania Patagonii bledną jednak w obliczu ostatniej afery. Dziennikarskie śledztwo ujawniło, że odzież marki powstaje w fabrykach, które mają niewiele wspólnego z hasłem „zrównoważony rozwój” – pracownicy pracują w nieetycznych warunkach i za skandaliczne wynagrodzenia. Choć Patagonia tłumaczyła, że fabryki te należą do jej podwykonawców i nie ma żadnego wpływu na to, jakie warunki w nich panują, doniesienia znacznie nadszarpnęły budowany latami wizerunek brandu.


Eco-friendly e-commerce to nie chwilowy trend – to ważna część filozofii nowoczesnego biznesu. Już teraz konsumenci zwracają uwagę na to, czy ich wybory zakupowe nie przyczyniają się do degradacji środowiska, a to tendencja, która z pewnością będzie postępować – wraz z dojrzewaniem wrażliwych na losy planety pokolenia Z (dzisiejszych 20-latków) i pokolenia Alpha (dzisiejszych uczniów).

Zastanawiasz się, w jakim kierunku rozwijać e-commerce swojej organizacji, jak go zoptymalizować i w jakie funkcje wyposażyć? Zastanów się nad wykonaniem audytu wydajności.

Źródła: